Komisja Polityki
Społecznej, obradująca pod przewodnictwem posła Rajmunda Morica (Samoobrona),
przewodniczącego Komisji, odbyła:
– pierwsze czytanie rządowego projektu
ustawy o zmianie ustawy o działalności pożytku publicznego i o
wolontariacie oraz niektórych innych ustaw (druk nr
1810).
W posiedzeniu udział wzięli: Bogdan Socha
podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej wraz ze
współpracownikami oraz Danuta
Głowacka-Mazur zastępca dyrektora
Departamentu Wyznań Religijnych i Mniejszości Narodowych w Ministerstwie
Spraw Wewnętrznych i Administracji.
W posiedzeniu udział wzięli pracownicy
Kancelarii Sejmu: Witold Paraniak,
Elżbieta Przybylska – z sekretariatu
Komisji w Biurze Komisji Sejmowych; Ida
Reykowska – legislator z Biura
Legislacyjnego.
Przewodniczący poseł Rajmund Moric
(Samoobrona): Otwieram posiedzenie
Komisji.
Witam wszystkich, stwierdzam kworum oraz
przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia
do niego zastrzeżeń. Porządek dzienny został państwu doręczony na piśmie.
Czy są do niego uwagi? Nie ma uwag. Stwierdzam, że porządek dzienny został
przyjęty.
Proszę, aby rząd zaprezentował nam projekt
ustawy.
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Pracy i
Polityki Społecznej Bogdan Socha: Celem projektu ustawy jest stworzenie optymalnych możliwości
efektywnego współdziałania organizacji pozarządowych z organami
administracji publicznej przez wzmocnienie instytucji, zasad i form
dialogu obywatelskiego, zwiększenie racjonalności społecznej i
ekonomicznej realizacji zadań publicznych służących rozwojowi zarówno na
poziomie lokalnym, jak i makrospołecznym.
Doświadczenia z realizacji ustawy z dnia 24
kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie
potwierdzają zasadność wprowadzenia w życie zmian tak ważnych dla tego
sektora. Jednocześnie dynamika procesów społecznych, występująca w
ostatnich trzech latach, przypadających na okres funkcjonowania ustawy
oraz wnioski płynące z jej monitoringu wskazały wyraźnie na konieczność
wprowadzenia nowych regulacji, odnoszących się do kluczowych kwestii
związanych z działalnością pożytku publicznego. Proponowane zmiany
uwzględniają uwagi zawarte w przyjętym przez Sejm i Senat sprawozdaniu z
dotychczasowych działań podejmowanych w ramach obecnej ustawy.
Jakie zmiany proponujemy w tak ważnym akcie
prawnym? Chcemy zmienić definicję organizacji pozarządowej ze wskazaniem,
iż podmioty te są tworzone dobrowolnie i w celu niezarobkowym.
Znowelizowanie tego zapisu umożliwi wyłączenie z pojęcia organizacji
pozarządowej spółek handlowych, niepublicznych uczelni oraz wspólnot
mieszkaniowych. Chcemy również wprowadzenia nowych obszarów do sfery
pożytku publicznego, czyli działania na rzecz kombatantów i osób
represjonowanych, przeciwdziałania uzależnieniom i patologiom społecznym,
integrację i reintegrację zawodową osób zagrożonych wykluczeniem
społecznym oraz promocji Rzeczypospolitej Polskiej poza granicami kraju.
Chcemy również usprawnić procedury konkursowe otwartych konkursów ofert.
Wprowadziliśmy krótszy 21-dniowy termin do składania ofert oraz
zmniejszyliśmy koszty przeprowadzania konkursów, a także fakultatywność
ogłoszeń o konkursie w mediach. Zaproponowaliśmy również wprowadzenie
trybu uproszczonego do zlecania realizacji szczegółowych zadań publicznych
o charakterze lokalnym. Naszym zdaniem jest to bardzo ważny zapis
umożliwiający wypełnianie zadań przez organizacje pożytku publicznego,
które rodzą się z potrzeby chwili. Obecnie trzeba przeprowadzać
długotrwałe konkursy i w związku z tym proponujemy, aby lokalne zadania,
których czas realizacji nie przekracza 30 dni i ich koszt nie przekracza
20 tys. zł mogły być przekazywane przez samorządy do realizacji
organizacjom pożytku publicznego w sposób bezpośredni bez żadnej procedury
konkursowej. Oczywiście, ma być to w sposób jawny, aby nie było żadnej
wątpliwości.
Chcemy również ujednolicić tryb zlecania zadań
publicznych. Dotychczasowe doświadczenia zastosowania ustawy w zakresie
zlecania wykonywania zadań publicznych organizacjom pozarządowym wskazują
na potrzebę jednolitych zasad i trybu ubiegania się o środki publiczne.
Dlatego proponujemy w projekcie ustawy stosowanie trybu otwartego konkursu
ofert, również w przypadku zlecania zadań z zakresu pomocy społecznej oraz
wykonywania usług z zakresu rynku pracy i jego instrumentów. Proponujemy
zapis umożliwiający wprowadzenie partnerstwa publiczno-społecznego, jako
instytucji umożliwiającej gminom i powiatom oraz organizacjom pozarządowym
realizację wspólnych przedsięwzięć o charakterze społecznym. Partnerstwo w
nowej formule, według tych zapisów, będzie stwarzać możliwość realizacji
zadań przez różne podmioty, zarówno z punktu widzenia ich statusu
formalno-prawnego, wielkości, struktury czy posiadanych zasobów.
Następną kolejną zmianą, dość istotną, jest
zwiększanie odpowiedzialności cywilno-prawnej członków organów
zarządzających, kontroli i nadzoru oraz likwidatorów wobec organizacji
pożytku publicznego za szkody wyrządzone ich działaniem, jak i
odpowiedzialności wobec osób trzecich. Ten zapis chcemy wprowadzić ze
względu na fakt, że organizacje pożytku publicznego cieszą się szczególnym
zaufaniem publicznym. W sporadycznych przypadkach, gdy osoby zarządzające
tymi ośrodkami doprowadzają do sytuacji, że wyrządzane są szkody i traci
na tym cały III sektor, chcemy, aby za czyny niestosowne odpowiadały
bezpośrednio osoby kierujące a nie cała organizacja.
Następnym dość istotnym zapisem, który chcemy
wprowadzić, jest stworzenie możliwości powoływania rad pożytku publicznego
na wszystkich poziomach samorządu terytorialnego i przyznanie im
stosownych kompetencji, czyli opiniowanie budżetu. Tutaj wychodzimy
naprzeciw dotychczasowej praktyce oraz postulatom zgłaszanym do nas przez
niektóre samorządy wojewódzkie, powiatowe i gminne. Rady wojewódzkie jak
warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie, łódzkie i dolnośląskie chciały
mieć takie zespoły doradcze w postaci rad pożytku publicznego składających
się z przedstawicieli organizacji pozarządowych, podczas podejmowania
ważnych decyzji dotyczących lokalnych społeczności.
Chcemy również, aby jednostki samorządu
terytorialnego miały możliwość tworzenia rocznych oraz wieloletnich
programów współpracy. Chodzi nam o to, aby można było z organizacją
pożytku publicznego zawrzeć współpracę na dłuższy okres niż okres jednego
roku, ponieważ są takie dziedziny, które wymagają dłuższej perspektywy.
Taka organizacja może się wówczas lepiej przygotować pod względem
materialnym i organizacyjnym do realizacji takiego zadania.
Wprowadzamy również obowiązek powoływania
komisji konkursowej w celu opiniowania złożonych ofert. To dotyczy
stworzenia lepszej przejrzystości. Jeżeli są uzasadnione i nieuzasadnione
podejrzenia o jakichkolwiek nieprawidłowościach popełnianych przez
przedstawicieli III sektora, to traci na tym cały sektor pozarządowy, a
więc chcemy wprowadzić obowiązek, w którym zadania zlecane w trybie
konkursowym były bardzo przejrzyste. Mówiłem już o dłuższym okresie czasu.
Chcemy wprowadzić możliwość zawierania umów na czas określony dotyczących
wsparcia bądź na realizacji zadania publicznego, jednak na okres nie
dłuższy niż 5 lat. Sądzimy, iż taki okres może zaowocować dobrymi
efektami. Mamy również takie doświadczenie, że powstające nowe organizacje
niemal natychmiast ubiegają się o status organizacji pożytku publicznego,
aby mieć natychmiastową możliwość korzystania z różnych preferencji.
Chodzi tutaj o skorzystanie z 1% odpisu od podatku oraz o branie pod uwagę
przy rozdzielaniu publicznych środków. Dlatego też chcemy zaostrzyć trochę
kryteria uzyskiwania tego statusu. Organizacja, która będzie ubiegała się
o status organizacji pożytku publicznego powinna funkcjonować co najmniej
dwa lata i prowadzić aktywnie taką działalność – wówczas będzie można
dokonać oceny oraz podjąć decyzję o nadaniu jej statusu organizacji
pożytku publicznego na podstawie konkretnych doświadczeń i efektów.
Wprowadzamy również zasadę przekazywania przez
organizacje pożytku publicznego, ministrowi właściwemu do spraw
zabezpieczenia społecznego, sprawozdania finansowego w terminie 14 dni od jego zatwierdzenia. Zgodnie z
obowiązującymi przepisami o rachunkowości takie sprawozdanie finansowe
organizacja musi sporządzić nie później niż w ciągu 6 miesięcy od końca
roku obrotowego.
Chcemy, aby organizacje pożytku publicznego z
ustawy miały obowiązek zamieszczania sprawozdania z wydatkowania środków
pochodzących z 1% odpisu od podatku. Nie wymagamy, aby to sprawozdanie
było przekazywane właściwemu ministrowi, ale chodzi nam o to, aby było ono
jawne i organizacja miała obowiązek umieszczenia go na stronie
internetowej.
Proponujemy dokonanie pewnych modyfikacji w
Radzie Pożytku Publicznego. Chcemy, aby powiększyła się ona o czterech
członków. Zmieniamy również trochę skład reprezentacji. W nowej
24-osobowej radzie powinno być 6 przedstawicieli strony rządowej, 6 strony
samorządowej i 12 przedstawicieli organizacji pożytku publicznego. Tą
zmianą zmieniamy równowagę w radzie. Obecnie są pewne niejasności,
ponieważ jest 10 na 10, z tego sektor samorządowy i rządowy uznawany jest
za sektor publiczny i dominujący. Chcemy zwiększyć udział organizacji
pozarządowych, co zagwarantuje członkostwo 6 ogólnopolskim organizacjom
pozarządowym.
Chcemy również, aby w sytuacjach, gdy wybrany
do rady jej członek odmówił dalszej w niej pracy, wprowadzić możliwość dla
ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego do wyłączenia
osób, które nie mogą uczestniczyć w radzie, ponieważ stan zdrowia im na to
nie pozwala. To jest na tej samej zasadzie jak podczas odwoływania osób
piastujących wysokie stanowisko i nie mogą wypełniać tej funkcji lub z
własnej woli nie chcą jej wypełniać.
Wprowadzamy również obowiązek przedstawiania
właściwemu ministrowi sprawozdania z działalności tej rady pod koniec
każdej kadencji. Bardzo istotny zapis, który wprowadzamy, to zmniejszenie
liczby osób uprawnionych do założenia stowarzyszenia. W chwili obecnej
komitet założycielski musi składać się z 15 osób, a chcemy zmniejszyć tę
liczbę do 10 osób. Ten zapis jest mało istotny w takiej aglomeracji jak
Warszawa, ale jest to ważne w małych środowiskach lokalnych. To jest gest
w kierunku małych lokalnych środowisk, który może ułatwić powstawanie
stowarzyszeń oraz zintensyfikować działania na rzecz społeczności
lokalnej. Sądzę, iż tutaj mogę się podeprzeć doświadczeniem z realizacji
programu FIO, w którym 25% środków zabieranych jest przez stowarzyszenia
działające w powiecie mazowieckim. Natomiast opolskie korzysta tylko z 1%
środków. Dolnośląskie jest na drugim miejscu pod względem procentowym, a
ma tylko 3 mln mieszkańców. Takiego typu doświadczenia spowodowały
wprowadzenie takiego zapisu. To są najważniejsze elementy, które pomogą
III sektorowi.
Przewodniczący poseł Rajmund Moric
(Samoobrona): Otwieram
dyskusję.
Poseł Tadeusz Tomaszewski
(SLD): Dobrze się stało, że
spotkaliśmy się tutaj nowelizując tę ustawę. Stało się to nieco później
aniżeli deklarowano, ale ważne, że w końcu się to stało. Jeżeli szybko
podejmiemy prace, to od 1 stycznia 2008 r. będziemy działać według nowych
zasad.
Rozwiązania, które zostały zaproponowane
zmierzają we właściwym kierunku. Po pierwsze – uproszczenie procedury
konkursowej. Po drugie – kolejne instrumenty pomocne w relacjach władzy
publicznej z organizacjami pozarządowymi. Po trzecie – kwestia pomocna
przy uzyskaniu środków z Unii Europejskiej, czyli kwestia powołania
partnerstwa publiczno-społecznego. W wielu miejscach będzie trzeba wykonać
ogromną pracę edukacyjną, ponieważ wszystko, co nowe budzi pewien opór
zwłaszcza wśród tych, którzy podejmują decyzje finansowe. Tutaj trzeba
praktyki, która wesprze to dobre rozwiązanie, aby mogło ono
zafunkcjonować.
Jest jeszcze wiele kwestii, które warto
poprzeć, ale są one jednak dyskusyjne. Takim obszarem jest kwestia
włączenia rad do komisji konkursowych. Wydaje mi się, że organ wykonawczy
i uchwałodawczy wspiera czystość życia publicznego. Organ uchwałodawczy,
czyli rada, która przyjmuje plan i program współdziałania z organizacjami
pozarządowymi. Przyjmuje ona również uchwały dotyczące trybu zlecania, a
za chwilę ma być ona po drugiej stronie i pełnić funkcję lobbystyczną przy
rozpatrywaniu wniosków organizacji pozarządowych. Tutaj mam pewne
wątpliwości, ale na pewno podczas dalszych prac znajdziemy odpowiednie
rozwiązanie. Jest mowa o tym, że organy uchwałodawcze będą funkcjonować w
tych gremiach. To, dlaczego nie pójść dalej, ponieważ mamy najważniejszą
administrację, jaką jest Sejm? A więc tutaj wprowadzamy jednolitą zasadę,
albo szukamy innego rozwiązania.
Kolejna kwestia – w pewnym przepisie zawarto
jeden zapis instrukcyjny mówiący o tym, że konkurs to nie przetarg i w
jego wyniku można wygrać więcej niż jeden projekt. To jest bardzo
potrzebny przepis, ponieważ niektórzy włodarze gmin i powiatów traktowali
konkurs jak przetarg i odmawiali takim działaniom. Jeżeli już w takim
obszarze wprowadzamy zapis instrukcyjny, to może powinniśmy zastanowić się
nad przepisem, który mówi o tym, że z udzielonej dotacji można również
część środków przeznaczyć na koszty obsługi zadania. Jest to wzmocnienie
techniczno-organizacyjne podmiotów pozarządowych. Resort poczynił już
pewne kroki w tym zakresie, ale wiele gmin broni się od tego, ponieważ nie
ma podstawy prawnej.
Następna kwestia – ujednolicenie trybu zlecania
zadań publicznych. Poza tym trybem pozostał jeszcze fundusz składkowy Kasy
Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Podczas debaty budżetowej pytaliśmy
jak to wygląda, ale prezes KRUS nie umiał odpowiedzieć nam na to pytanie.
Nie może być tak, że w obszarze życia społecznego są jeszcze inne
fundusze, które sobie funkcjonują jak chce prezes. Przypomnę, iż z tego
funduszu korzystają również podmioty pozarządowe.
Posiadamy ustawę o promocji zatrudnienia i
instytucjach rynku pracy i można kierować młode osoby na staż do
pracodawców. Chodzi mi o to, aby stworzyć tę możliwość również
organizacjom pozarządowym. Obecnie jest tak, że takie instytucje mogą to
czynić, ale pod warunkiem, że są pracodawcami. Dokładnie to sprawdziłem.
Jeżeli chodzi o kolejne wzmocnienie, to system
podatkowy. Nie zaproponowaliście nowych instrumentów w tym zakresie.
Budżet państwa jest w dobrej kondycji, a sektor wielokrotnie sygnalizował
potrzebę zmian. Można tutaj pomyśleć o 2% środków na rzecz tego sektora.
Oczywiście robimy ustępstwa w tym zakresie, że będzie to wykazywane w PIT.
Można to wprowadzić od 1 stycznia 2009 r., aby móc zaobserwować jak
zafunkcjonuje nowy mechanizm. Przypomnę, że ograniczono poprzedni
mechanizm podatkowy, gdyż było 10% od osób fizycznych od podstawy
opodatkowania na rzecz określonych obszarów. Pozostało to przy osobach
prawnych, a przy osobach fizycznych pozostawiono 6%. Było to związane z
sytuacją budżetu państwa. Jeżeli jednak uległo to zmianie, to można podjąć
taką próbę.
Sadzę, że skoro ten projekt został przygotowany
we współpracy z Radą Pożytku Publicznego, to jedynym problemem jest dobre
jego rozpropagowanie, aby jak największa grupa organizacji pozarządowych
oraz jednostek samorządowych chciała się w to włączyć i przekazać
doświadczenia w pracach nad tą ustawą, aby jej podstawowe zapisy
funkcjonowały dłużej niż dwa lata.
Opowiadam się za przekazaniem tej ustawy do
podkomisji.
Poseł Sławomir Piechota
(PO): Sądzę, iż organizacje
pozarządowe czekały z nadzieją na ten projekt. Chciałbym zauważyć, że
rzadko kiedy otrzymujemy projekt, który byłby tak starannie przygotowany.
Jednak nasuwa się kilka generalnych kwestii. To, co szczególnie dokucza
organizacjom pozarządowym, to opóźnienie, z jakim są podpisywane umowy i
przekazywane środki zwłaszcza, gdy organizacje realizują to samo zadanie
przez dłuższy czas. Na pewno bardzo dobrze zostanie przyjęte rozwiązanie
umożliwiające zawieranie umów na okres do 5 lat. Jednak zastanawiałbym
się, czy nie powinien być tu dodany mechanizm, który wprowadziłby
procedurę z odpowiednim wyprzedzeniem przygotowującą kontynuację umowy.
Chodzi mi o to, aby umowa została zawarta przed rozpoczęciem kolejnego
okresu realizacji umowy. Podam przykład. Prowadzenie ośrodków
edukacyjno-opiekuńczych dla dzieci niepełnosprawnych czy schronisk dla
bezdomnych często staje w bardzo trudnej sytuacji, kiedy organizacja
dopiero po trzech miesiącach podpisuje umowę i z jeszcze większym
opóźnieniem otrzymuje pieniądze. Tak się dzieje z pieniędzmi z Państwowego
Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. W tym roku wiele
organizacji jeszcze nie ma podpisanych umów, a zadania realizują od
początku roku. A więc taki mechanizm powinien się tutaj znaleźć.
Kolejna kwestia. Czy konieczne jest
ustanowienie łącznych warunków dla zawarcia umowy z pominięciem konkursu?
Czy musi to być 30 dni i 10 tys. zł? O ile rozumiem granice kwoty, to nie
wiem czy musi być to ograniczone do 30 dni. Czy taki sztywno zapisany
warunek jest konieczny?
Kolejny problem – czy ramowe wzory umów, które
ma określić minister w rozporządzeniu, będą pozostawiać swobodę stron? Czy
samorząd lub organizacja pozarządowa będą mogły proponować odstępstwa od
tych ramowych warunków? Czy nie powstanie kłopot, że zostanie to
uzależnione od charakteru realizowanego zadania? Czy nie dojdzie do tego,
że ta różnorodność zadań oraz różnorodność podmiotów je realizujących i
warunków środowiskowych nie spowodują konieczności specyficznego lokalnego
regulowania tej kwestii? Czy te warunki będą sztywno wiążące, czy też będą
pozostawiały swobodę stron?
Chciałbym również podtrzymać wątpliwość
zgłoszoną przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, dotyczącą włączenia
przedstawicieli organów stanowiących. Oprócz tego, że władza w takich
sprawach ulega podziałowi, to jednak to także podlega temu
odpowiedzialność. Może dojść do takich sytuacji, w których radni usłyszą,
że ich przedstawiciele byli w komisji, a więc nie może być tak, że organ
wykonawczy ponosi całkowitą odpowiedzialność za dokonany wybór. Organ
stanowiący powinien jak najdokładniej określać programy i warunki
przekazywania zadań, ale przy podejmowaniu indywidualnych decyzji o
wyborze wykonawcy zamawianego zadania, to wydaje się, że podział
kompetencji pomiędzy organ wykonawczy a ustawodawczy powinien być
ustrojowo zapisany i jednoznaczny.
Chciałbym zasygnalizować, że jest potrzeba
przeprowadzenia wysłuchania publicznego w tej sprawie i to będę
występował.
Podsekretarz stanu w MPiPS Bogdan
Socha: Na wstępie dziękuję za tak
wysoką ocenę projektu zaprezentowanego przez rząd. Wysłuchałem wnikliwie
uwagi zgłaszane przez posłów Tadeusz Tomaszewskiego i Sławomira Piechotę i
nie są one niezgodne z intencją rządu.
Deklarowaliśmy, że ta ustawa będzie wcześniej,
ale po drodze mieliśmy trochę kłopotów. Chcieliśmy bardzo dobrze
przeprowadzić konsultacje, a trwały one dość długo. W ich wyniku doszły
nam dwa rozdziały ustawy. Jeżeli dopisaliśmy dwa rozdziały, to musieliśmy
poddać ją ponownym konsultacjom, aby zachować procedury. Potem na etapie
Rady Ministrów odbyły się dwie konferencje uzgodnieniowe, a to trochę
trwało. Z pełną powaga odnieśliśmy się do wszystkich uwag, aczkolwiek nie
ustrzegliśmy się pewnych błędów, ponieważ uwagi posłów dotyczące członków
organów stanowiących są oczywiste. Musimy tutaj dokonać
autopoprawki.
Opowiadam się za wprowadzeniem przepisu
dotyczącego kosztów obsługi, ponieważ to jest problem. Jeżeli jest to duża
organizacja pozarządowa, to jest w stanie wygenerować własne środki na
obsługę zadania, a problem powstaje przy małej organizacji lokalnej. To
też jest dobra uwagi.
Jeżeli chodzi o termin 30-dniowy, to też można
przedyskutować. Wprowadziliśmy to, ponieważ w jakiś sposób chcieliśmy
scharakteryzować, jakie zadanie może być wykonywane bez konkursu. Chodziło
nam tutaj o zadania, których nie można zaplanować – w gminie doszło do
jakiegoś zdarzenia i natychmiast trzeba je rozwiązać przez organizację
pozarządową. W tym przypadku nie będziemy się upierać. Jeżeli Komisja
zdecyduje inaczej, to przeredagujemy ten przepis.
Jeżeli chodzi o opóźnienie środków, to są
fundusze, które wymagają przeprowadzenia pewnych procedur. W naszym
funduszu FIO konkurs został ogłoszony 30 marca i mieliśmy duże opóźnienie,
a organizacje otrzymały pieniądze dopiero wtedy, gdy wykonały zadanie. W
tym roku ogłosiliśmy konkurs wcześniej w styczniu. Wnioski można było
składać tylko do 7 lutego, ale też się okazało, że procedury przyznania
tych środków są tak skomplikowane, że opóźnienie 12-dniowe uważamy za
znikome. Muszę powiedzieć, iż tutaj mamy dobre rozwiązanie, ponieważ w
programach wieloletnich nikt nie czekał na pieniądze, gdyż przelano je już
w styczniu, ponieważ te organizacje nie musiały uczestniczyć w trybie
konkursowym. Z tego też powodu w tym roku mieliśmy tak mało środków na
zadania jednoroczne. Tak się stało, ponieważ w zeszłym roku
doprowadziliśmy do sytuacji, że tak wiele programów wieloletnich zostało
ocenionych pozytywnie. Zgadzam się z wypowiedzią pana posła Sławomira
Piechoty, że należy popracować nad takimi rozwiązaniami, żeby organizacja
pozarządowa miała środki już w pierwszym kwartale, aby móc realizować
zadania podczas wakacji albo w drugim kwartale.
Powrócę do kosztów obsługi zadania. Uznaliśmy,
że niekoniecznie musimy zapisywać to w ustawie, ale możemy to zapisać w
rozporządzeniu, dlatego zawarto odpowiednią delegację. Jeżeli chodzi o
wzór umowy, to nie chcemy, aby to był sztywny formularz. Chcemy, aby był
to pewien wzór ułatwiający zawarcie umowy, ale żeby powstała pewna
dowolność nie wykraczająca poza ustawę.
Jeszcze raz dziękuję za tak wysoką ocenę.
Jeżeli chodzi o wysłuchanie publiczne, to jest to dobry pomysł, ponieważ
będzie to realizacja postulatu pana posła Tadeusza Tomaszewskiego o pewnym
nagłośnieniu i szkoleniu. Może to być korzystne dla tej ustawy.
Przewodniczący poseł Rajmund Moric
(Samoobrona): Zakończyliśmy pierwsze
czytanie. Grupa posłów złożyła wniosek o wysłuchanie publiczne, w którym
określono termin 4 września 2007 r. godz. 11.00 w sali Kolumnowej.
Mam pytanie do przedstawiciela rządu. Rozumiem,
że ten termin wysłuchania publicznego nie zagrozi terminom zawartym w
ustawie.
Podsekretarz stanu w MPiPS Bogdan
Socha: Ustawa wchodzi w życie 1
stycznia 2008 r., a więc 4 września 2007 r. jest odpowiednim terminem i
nie zagrozi ustawie.
Przewodniczący poseł Rajmund Moric
(Samoobrona): Przypomnę, iż jeden z
przepisów wchodzi z dniem 1 grudnia 2007 r., ale rozumiem, że pana
stanowisko jest takie, iż ten termin nie zagraża ustawie.
Przechodzimy do głosowania. Kto jest za
wysłuchaniem publicznym w dniu 4 września 2007 r.?
Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie
opowiedziała się za wysłuchaniem publicznym w dniu 4 września 2007 r. w
sprawie projektu ustawy, zawartego w druku nr 1810.
Proponuję, abyśmy teraz powołali podkomisję,
która będzie pracowała nad tym projektem – z tym, że ta podkomisja może
rozpocząć swoją pracę dopiero po wysłuchaniu publicznym.
Legislator Ida
Reykowska: Wydaje się, że ta
propozycja jest sprzeczna z przewidywanym tokiem działań, ponieważ wpierw
powinno się odbyć pierwsze czytanie, potem wysłuchanie publiczne, a
dopiero wtedy można przystąpić do prac merytorycznych i powołać
podkomisję. Wydaje mi się, że powinno się powołać podkomisję po
wysłuchaniu publicznym.
Poseł Tadeusz Cymański
(PiS): To są znaczące możliwości,
lecz nie mają one charakteru veta. Robimy to ze względów praktycznych, aby
później członkowie podkomisji byli bardziej zainteresowani i uczestniczyli
w wysłuchaniu publicznym. Szanujemy przepisy, ale tak powinniśmy zrobić,
chyba, że jest sprzeciw. Nie ma, a więc powołajmy podkomisję, a jej prace
rozpoczną się po wysłuchaniu publicznym.
Przewodniczący poseł Rajmund Moric
(Samoobrona): Regulamin Sejmu mówi o
zakazie podejmowania prac nad ustawą przed wysłuchaniem publicznym. Jeżeli
tak by się stało, to byłoby to złamanie regulaminu i cała procedura byłaby
nieważna.
Kto jest za powołaniem podkomisji?
Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie
opowiedziała się za powołaniem podkomisji.
Teraz podam jej skład: poseł Karolina Gajewska
(PiS), poseł Anna Pakuła-Sacharczuk (PiS), poseł Leszek Dobrzyński (PiS),
poseł Magdalena Kochan (PO), poseł Jacek Krupa (PO), poseł Elżbieta
Ratajczak (LPR), poseł Tadeusz Tomaszewski (SLD), poseł Leszek Sułek
(Samoobrona), poseł Andrzej Kłopotek (PSL).
Kto jest za przyjęciem składu
podkomisji?
Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła
taki skład podkomisji.
Jednocześnie Komisja zobowiązuje podkomisję do
podjęcia prac po wysłuchaniu publicznym. To przyjmujemy jako uchwałę
Komisji.
Poseł Tadeusz Cymański
(PiS): Jeszcze raz powtarzam, że
jeżeli jakimś trafem podkomisja rozpoczęłaby prace podczas wakacji, to nie
uznamy efektów jej pracy.
Przewodniczący poseł Rajmund Moric
(Samoobrona): Wyczerpaliśmy porządek
dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.
|