Z materiałów Policji.
Opolscy kryminalni zatrzymali 34-latka i jego o rok starszego kolegę. Mężczyźni podejrzewani są o włamania do ponad 20 plebanii na terenie województwa opolskiego i śląskiego. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Wartość skradzionych rzeczy to ponad 100 tys. złotych.
Na przełomie sierpnia i września opolscy policjanci odnotowali kilka przypadków włamań do plebanii. Funkcjonariusze, którzy byli na miejscu przestępstw, zabezpieczyli ślady i przesłuchali świadków.
Sprawą zajęli się kryminalni z Krapkowic oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. Policjanci ustalili, że do zdarzeń dochodziło na terenie województwa śląskiego i opolskiego. Łupem sprawców padały głównie pieniądze oraz kościelne dewocjonalia. Po kilkunastu dniach kryminalni wytypowali osoby podejrzewane o te czyny.
Z samego rana funkcjonariusze pojechali do Tarnowskich Gór. Tam zatrzymali 34- i 35-latka. Obaj to mieszkańcy tego miasta. W ich domach znaleźli część pieniędzy oraz biżuterię, mogącą pochodzić z kradzieży. Zdaniem śledczych mężczyźni włamali się do ponad 20 plebanii oraz domu jednorodzinnego. Skradzione przedmioty sprzedawali w różnych lombardach na terenie Śląska.
Na podstawie zgromadzonych dowodów funkcjonariusze przedstawili im 2 zarzuty kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze odzyskali także część skradzionego mienia. Na wniosek prokuratury, sąd tymczasowo aresztował obu mężczyzn na 2 miesiące.
Śledczy przewidują dalszy rozwój sprawy, a zatrzymani mężczyźni muszą liczyć się z tym, że mogą usłyszeć kolejne zarzuty. Straty znacznie przekraczają 100 tysięcy złotych.
(KWP w Opolu / ms)